Według doniesień unijna komisarz ds. prawa antymonopolowego Margret Vestager jeszcze w tym tygodniu wniesie przeciwko Apple zarzuty antymonopolowe. Komisja ma powody sądzić, że zasady ustanowione przez Apple App Store dla programistów naruszają prawo UE. Sprawa rozpoczęła się dwa lata temu, kiedy szwedzki gigant zajmujący się streamingiem muzyki Spotify złożył skargę na Apple do Unii Europejskiej. Spotify zarzuca Apple pobieranie 30% opłaty abonamentowej w zamian za aplikację Spotify w App Store. Ponadto Apple odmawia także informowania użytkowników o tańszych metodach dostępu (Spotify) poza swoim ekosystemem.
Sprawa jest jedną z wielu przeciwko Apple. Jest to także jedna z najgłośniejszych spraw antymonopolowych przeciwko amerykańskim firmom technologicznym w Unii Europejskiej. Źródła wewnętrzne podają, że Komisja Europejska planuje wnieść przeciwko Apple zarzuty antymonopolowe jeszcze w tym tygodniu. Komisja może jednak również odłożyć swoje plany.
Spotify złożyło skargę do Unii Europejskiej przeciwko Apple w marcu 2019 r. W czerwcu tego samego roku Komisja Europejska wszczęła dochodzenie. Vestager stwierdziła wówczas, że Apple wydaje się być „strażnikiem” w dystrybucji aplikacji i treści wśród użytkowników urządzeń z systemem iOS.
Sprawiliśmy, że Spotify jest tym, czym jest dzisiaj – Apple
Apple nie ma żadnego oficjalnego oświadczenia w sprawie najnowszych plotek. Jednak Apple już wcześniej stwierdził, że dzięki App Store Spotify stało się tym, czym jest dzisiaj – spółką publiczną. Uważa, że Spotify chce jedynie korzystać z App Store, ale nie chce niczego wnosić.
Jeśli chodzi o skargi Spotify dotyczące 30% udziału, Apple odpowiedział, że Apple nie pobiera opłat za bezpłatne aplikacje. Twierdzi, że 30% płaci na platformie wyłącznie za płatne subskrypcje. Wcześniej, jeśli abonament przekracza rok, wskaźnik zostanie obniżony do 15%.
Spotify uważa jednak, że Apple niesprawiedliwie traktuje konkurencję i chce promować własną usługę strumieniowego przesyłania muzyki. Spotify twierdzi, że kontrola Apple nad App Store nie tylko pozbawiła konsumentów wyboru, ale także pozbawiła ich praw innych dostawców strumieniowego przesyłania muzyki. Apple zrobił to wyłącznie w celu obsługi własnej usługi strumieniowego przesyłania muzyki, Apple Music.
Spotify powiedziało również, że system rozpoznawania głosu Apple, Siri, nie połączy użytkowników iPhone'a ze Spotify. Ponadto Apple nie zezwala Spotify na uruchamianie aplikacji na zegarku Apple Watch.